Takiego zjawiska z udziałem naszej Gwiazdy Dziennej nie było już dawno -  4 stycznia 2011 roku w godzinach dopołudniowych na polskim niebie miało miejsce częściowe zaćmienie Słońca z maksymalną fazą do 82%. To niebywałe wydarzenie przyciągnęło uwagę nie tylko miłośników astronomii oraz mediów, ale i zwykłych ludzi, którzy na co dzień nie zastanawiają się zbytnio nad tym, co dzieje się "nad ich głowami". Tegoroczne zaćmienie nie należało jednak do łatwych w obserwacji, bowiem nie tylko Słońce wschodziło właściwie już zaćmione, ale i świeciło w tym czasie nisko nad horyzontem jak przystało na styczeń. Mimo tego, udało się jednak wykonać kilka zdjęć...

 

 



Dzień wcześniej nad Sopotnią Wielką rozpościerała się gęsta mgła niezapowiadająca raczej pogody na poranną obserwację. 4 stycznia br. o godz. 6:00 rano temperatura na dworze spadła jednak do -11oC i niebo przejaśniło się aż do pełnego błękitu o godz. 8:00. To idealnie zbiegło się ze wschodem już zaćmionego Słońca nad pobliskimi górami. Z miejsca obserwacyjnego nr 13S można było podziwiać rzadkie widowisko jak wierzchołki drzew z przełęczy Przysłopy odsłaniają powoli lekko "nadgryzioną" tarczę Słońca. 

 

Na obserwację maksymalnej fazy tego zaćmienia wybraliśmy Miejsce Obserwacyjne nr 1, tak jak to miało miejsce blisko 12 lat temu podczas sławetnego zaćmienia Słońca z 11 sierpnia. Z zastosowaniem teleskopu o średnicy lustra 150mm prezentowana była tarcza Słońca metodą projekcji okularowej, czyli rzutowany obraz na kartkę papieru. Dla tych, co nie dowierzali iż zjawisko rzeczywiście ma miejsce, była dodatkowo dostępna opcja obserwacji Słońca z użyciem filtrów spawalniczych czy też taśmy z kasety VHS. Ta metoda pozwalała zobaczyć   czerwony sierp Dziennej Gwiazdy zwrócony lekko "rogami do góry" i wywoływała równie nie małe zdziwienie.

 

Obserwatorami tej sesji byli tak jak w 1999 roku zarówno członkowie POLARIS-OPP jak i sąsiedzi czy przechodnie lub podróżni, zatrzymujący na chwilę auta aby popatrzeć na rzutowany obraz Słońca i zamienić kilka zdań. Różnica była tylko w tym, że prawie każdy wyciągał teraz z kieszeni telefon komórkowy z aparatem i robił kilka pamiątkowych zdjęć.  W końcowej fazie zaćmienia na Miejsce Obserwacyjnej nr 1 zawitała grupa młodzieży z pobliskiego Zespołu Szkół nr 4 w Sopotni Wielkiej, jednak to nie jedyne akcenty popularyzacyjne tego dnia.

 

Członkowie Stowarzyszenia POLARIS-OPP prowadzili pokazy zaćmienia także w szkołach w Orzeszu, Katowicach czy też w Żaganiu.

 

Kolejna okazja na podziwianie takiego zjawiska dopiero 20 marca 2015 roku.